Pasta z makreli

Idealna na śniadanie. Pyszna. Pasta z makreli.

Gdy mieszkałam z rodzicami do mojego taty należał ten trudny obowiązek usuwania ości z makreli. Teraz muszę robić to sama 🙁

Mam na to jednak idealny patent. Makrelę obieram ze skórki, dzielę na pół by pozbyć się kręgosłupa wraz z przylegającymi ośćmi. Później powoli kroję makrelę tak, bym pod nożem czuła ewentualną ość. Oddzielając odkrojony kawałek dodatkowo sprawdzam czy nic z niego nie wystaje 🙂

Tak oto jestem w stanie usunąć wszystkie niechciane ości.

Składniki:

1 makrela

200 g białego sera

1 łyżka majonezu

1 łyżka jogurtu naturalnego

sól

świeżo zmielony pieprz

Obraną makrelę bez ości wrzucamy do miski, dodajemy pozostałe składniki. Mieszamy.

Najlepiej smakuje na ziarnistym chlebku posmarowanym wiejskim masłem.

Smacznego śniadanka 🙂